top of page

chodzenie z kołatkami i zejście do cudownego potoku

  • Zdjęcie autora: Kinga
    Kinga
  • 4 sty 2018
  • 1 minut(y) czytania

Są wyjątkowe dni w roku związane ze świętami i są wyjątkowe miejsca i wydarzenia. Ten obrzęd jest charakterystyczny tylko dla naszej miejscowości i odbywał się w noc z Wielkiego Czwartku na Wielki Piątek.

W tę noc ludzie nosili po polach krzyżyki wyplecione z własnoręcznie wykonanych palm święconych w poprzedzającą Niedzielę i zatykali je w ziemi. Zwyczaj ten miał przynieść urodzaj a odbywał się przy dźwiękach kołatek - terkotek. Na koniec należało zejść do strumienia płynącego przez Bednarze i obmyć twarz i ręce pod wykutą w skale kapliczką z Jezusem Frasobliwym. Skąd tam się wzięła i co daje obmycie się w wodzie nabierającej cudownych właściwości w tę jedną jedyną noc pięknie opisuje pani Stanisława Malik w książce o historii Rybnej.

Te zwyczaje zaginęły ok. trzydziestu lat temu, a może warto do nich wrócić i ocalić od zapomnienia? Palmy wykonane samemu będą wyjątkowe. A że kołatek już nie ma? Odpust w marcu zaradzi i temu problemowi.

Ale co tam opis. Posłuchajcie żywej i pięknej opowieści Państwa Stanisławy i Władysława Strojków, przed oczami będą Wam się przesuwać obrazy tej wyjątkowej nocy. I jeszcze kilka niesamowitych wątków. Gotowi do wysłuchania?


Wywiadu wysłuchaliśmy dzięki pasji wnuczki Państwa Strojków - Magdy. Dziękujemy!

na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer
Copyright © Vivamus 2017-2025 All rights reserved
vivamus_element_preview.png
na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer
bottom of page