Wierzono, że ma boskie, kosmiczne pochodzenie. Że jest utożsamieniem błyskawicy. Jakoby powstawały od uderzenia pioruna - stąd określenie strzałka piorunowa.
“Używano ich jako osobistych amuletów, ale mogły stanowić również źródło prestiżu i nobilitacji w oczach lokalnej społeczności. Amulety takie mogły chronić pojedyncze osoby, jak również całe społeczności.” można przeczytać na Wczesne Średniowiecze.
Dziś już wiemy, że żaden kosmos ani duchowość przez nie nie przejawiała się, tylko charakter iście zbrodniczy.
Belemnity.
To gromada wymarłych głowonogów (podobnie jak amonity), które żyły na od 200 mln do 65 mln lat temu. Mierzyły od 2 cm do 6 m. Ich ciała składały się z wydłużonego rostrum (na tę część jego ciała możemy się stosunkowo łatwo natknąć w Rybnej) i trudniejszego do znalezienia fragmokonu (stożkowata muszla podzielona na komory hydrostatyczne). Proostrakum (praktycznie żadnych szans na znalezienie) to z kolei szeroka płytka odchodząca od fragmokonu.
Były drapieżnikami. Ich bronią były haczyki, w które wyposażone było 10 odnóży (za oczami).
Polowały na inne morskie zwierzęta, ryby. Były wyjątkowo zwinne i świetnie poruszały się w wodzie. Tworzyły “bandy” nierzadko liczące do 20 osobników. Wiadomo - w grupie siła.
Dziś przemierzając dolinki Rybnieńskie lub wapienne ścieżki rzuć okiem pod nogi czy przypadkiem nie wchodzisz w drogę dziesięciorękiemu morskiemu bandycie.
Pisząc niniejszego posta korzystałam z https://pl.wikipedia.org/wiki/Belemnity
Przedstawione powyżej okazy znalezione w Rybnej