Są z Rybnej, z Nowego Świata. Życie z tego Nowego Świata rzuciło je w świat. Jedna kiedy to piszę zapewne przygotowuje już lunch, druga pije mocne poranne espresso.
Dziewczyny! Czy Wam nie żal?
Wiem, że bywają momenty, że tak. Co staje Wam przed oczami kiedy myślicie Rybna? Sady na Nowym Świecie, szkoła poniżej, skały i wąwozy w pobliżu domów? Które ścieżki są przez Was wydeptane? Gdzie chodziłyście na wagary - tak jak wszyscy na skały? O czym myślałyście siedząc tam? Czy wybiegałyście na tyle w przyszłość by widzieć siebie na drugim kontynencie lub skraju Europy?
Dla mnie Rybna zmienia się z każdym sezonem, widzę jak poszerzają szczeliny w skałach, zmieniają bieg strumyki. Jak dla Was zmieniła się Rybna?
Wiem, że ciągle jest dla Was ważna, cieszę się, że zaglądacie tu - choć wirtualnie.
Dziewczyny! Czy Wam nie żal?...
Zdjęcia przedstawiają Nowy Świat, widoki z niego lub na niego
