top of page

Gródek - serce arkozy

Zdjęcie autora: KingaKinga

Okolice Kwaczały - wąwóz przy wąwozie, rozkładają się palczaście w kierunku północ - południe. Kiedy jedziemy wzdłuż wąwozu Gródek - dostrzegam wysoką ścianę arkozy a w niej otwór, jamę. Z tej perspektywy byłam przekonana, że to jaskinia lub schronienie jakiegoś zwierzęcia.

Arkoza (piaskowiec arkozowy, piaskowiec skaleniowy) to okruchowa skała osadowa stanowiąca odmianę piaskowca zasobnego w skalenie. W takim piaskowcu obok dominujących w jego budowie ziaren kwarcu, znajdują się ziarna skaleni w ilości powyżej 20%.*

Parkujemy i idziemy z Witoldem w dół by za chwilę odbić w kierunku zachodnim. Idziemy przez pole obrośnięte bokami głogiem, właściwie to ten głóg wyznacza miedze. W końcu udaje nam się dojść do wąwozu oraz... ścieżki, która choć błotnista ale równo do niego prowadziła niemal od naszego miejsca postoju. Przed nami wypiętrza się arkoza - kilka bloków skalnych. Nie jesteśmy usatysfakcjonowani tym co widzimy więc schodzimy w dół drogą do początku wąwozu. Trochę powalonych drzew po ostatniej wichurze, błota po deszczach i śmieci po człowieku. Witold od razu wypatruje kawałek drewna, a ja zastanawiam się czy możliwym jest znalezienie skamieniałej szyszki.

Schylam głowę pod gałęzią a rozhuśtany aparat fotograficzny uderza mnie w oko. Soczyście daję upust bólowi i wspinam się dalej w górę. Musimy jeszcze wydostać się z jaru i obejść go od strony zachodniej bo w pewnym miejscu przejście jest niemożliwe. Arkozowe skały tworzą kilkunastometrowe dość wąskie jary. W końcu docieramy do "jaskini" widzianej z drogi. Witold do niej zagląda i oznajmia, że dotarliśmy do celu. Wspinam się więc za nim i wczołguję do środka. Otwór ok. 1,5 - 2-metrowy a na jego końcu pień skrzemieniałego ciemnego drzewa.

Araukarie - tak są powszechnie zwane są ze względu na pokrewieństwo z istniejącymi jeszcze dziś drzewami o tej nazwie. Określa się je mianem rodzajowym Dadoxylon. Dotychczas z arkozy kwaczalskiej oznaczono trzy gatunki tych drzew: D. Schrollianum, D. Rollei i D. Saxonicum. Tkanki tych drzew zostały zastąpione przez krzemionkę i w tej postaci dotrwały do czasów obecnych.*

Jakiś czas temu ten pień z pewnością wystawał z otworu, ale licznie ściągający tu amatorzy kwaczalskich osobliwości dokonali pewnego "przesunięcia" pnia, widać nawet ślady po uderzeniach młotka...

Wąwóz Gródek jest prawdopodobnie najbardziej znanym w Kwaczale, właśnie przez dostęp do pniaka w otworze - to serce arkozy. Kiedyś musiał być tu las, możliwe że w zboczach i dnem głęboko w ziemi zalegają ich pnie. Ciekawa jestem też pozostałych odnóg, same ich nazwy są na tyle dla mnie niepojęte, że rozpalają ciekawość - Dziewiesiółka czy Karczusze.

Powrót do domu i pamiątki z wycieczki - kawałek skamieniałego drewna, zdjęcia ze spaceru i rozcięty łuk brwiowy i fioletowa opuchlizna na oku wielkości obiektywu...





Arkoza kwaczalska i to co z niej najcenniejsze znajduje się w okolicy Kwaczały, Regulic, Płazy i Babic a na niewielkie kawałki skamieniałego drewna można się natknąć jeszcze na obszarze Kamienia i Rybnej.




więcej o arkozie dowiecie się na stronie Realgar - polecam!

142 wyświetlenia

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

Mały Dołek

na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer
Copyright © Vivamus 2017-2025 All rights reserved
vivamus_element_preview.png
na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer
bottom of page