Czerwony Kanion? Nie ma czegoś takiego! Mała Brama Krakowska? To wymysł! Jaskinia Zasypana? To pomyłka! Krzycząca Skała? A tu chyba akurat łatwo o skojarzenia...
Z braku oficjalnych nazw (a może są, tylko głęboko schowane przede mną) często dla łatwiejszego oznaczenia miejsca nadaję im nazwy. Niedawno dotarło do mnie, że może w ten sposób wprowadzam w błąd, bo po prostu na mapach nazw tych nie ma...
Na mapach, a więc w oficjalnym nazewnictwie geograficznym. Wystarczy zajrzeć do wikipedii by przekonać się, że nawet do naszej Rybnianki wpadają potoki b e z i m i e n n e...
Czemu to tak? Nie twierdzę, że wszystko musi być nazwane, ale nazwy przybliżają, nadają sens punktom na mapie, działają na wyobraźnię. "Bezimienne" są jak nikomu niepotrzebne, niewarte uwagi. Najciekawsze są nazwy, które nie zawsze są formalne, ale zwielokrotniane przez użytkowników utarły się w świadomości i wywołują od razu skojarzenia.
Może miejscom tym nadalibyście inne nazwy - takie, które są zrozumiałe dla Was, a może przymkniecie oko na moje pomysły i coś z tego się utrwali?...
Czerwony Kanion? Miejsce w lesie Orlej, gdzie po zboczach czerwonych skał spływa woda
Mała Brama? Korytarz skalny prowadzący do potoku Rudno i jaskiń na Wrzosach
Krzycząca skała? Tu chyba skojarzenia są łatwe. Zapaście
Jaskinia Zasypana? W rzeczywistości nazywa się Ponor, jest trudna do przejścia i mało znana. Nazwę odnalazłam po dość mozolnym przeszukiwaniu sieci
A może Wy macie takie miejsca, których nazw nie ma na mapie ale sami je nazwaliście. Podzielcie się nimi!