top of page

Jaskowiec - woda nazwana

Zdjęcie autora: KingaKinga

Jaskowiec. Taki tam mały jar i taki sobie potok. Kiedyś tu było morze, dziś płynie struga. Życiodajna. Gasi pragnienie ludzi. Wierzby wpite w jej brzegi - wielkie i rosochate, dają schronienie ptakom; wśród traw znajdują dom żaby. Latem da przyjemny chłód, dziś w wiosenne popołudnie płynie wartko i biegnąc na południe jej koryto raz się obniża a raz podnosi. Potok, który swe początki ma - jak mi ostatnio ktoś opowiadał przy rozłożystym dębie. Zapewne pod dolinką ma kamieniste korytarze, bo dopiero przy wyjściu pojawia się woda. Woda o stałej temperaturze - zimą i latem, niezamarzająca, wypływająca z głośnym bulgotem za mostkiem. . Brzegi usłane tak jak i jej dno kamieniami. Pewnie gdyby iść i przyglądać się im można by wypatrzeć zamarłe w wapieniu amonity sprzed ponad 100 milionów lat.

Płynie w miarę równo, nie zawija się co chwilę. Jedynym szaleństwem wody jest chyba jej pluskot, poza tym nic. Szczęściem, że ma imię - Jaskowiec - ot taki sobie potok...



na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer
Copyright © Vivamus 2017-2025 All rights reserved
vivamus_element_preview.png
na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer
bottom of page