Lipa. Wzgórze Rybnej. Stań na nim pod Lipą przy dobrej pogodzie i przewianym niebie. I co widzisz? Widzę Kalwarię.
Kalwaria Zebrzydowska i jej sanktuarium ze słynącym z cudów obrazem Matki Bożej. Historia kultu obrazu i pielgrzymowania sięga roku 1641 i trwa nieprzerwanie po dzień dzisiejszy - milion pielgrzymów rocznie.
Lipa - drzewo szczególne, często sadzone na skrzyżowaniu dróg, kojarzone z kultem maryjnym, zawieszano na niej kapliczki lub ocieniały te stojące w ziemi.
Lipa w Rybnej - zniszczona od uderzeń piorunów, ale mimo to wypuszczająca wiosną nowe liście. Na lipie kapliczka ze słowami modlitwy i obrazkiem Matki Bożej.
Nie wiadomo od jak dawna jest obecne drzewo i kapliczka, ale niewykluczone, że zastąpiły wcześniejsze.
Popas - miejsce odpoczynku. Odpoczynku pielgrzyma idącego z Sanki, Tenczynka, i jeszcze dalej z północy do sanktuarium w Kalwarii. Spod Lipy do murów sanktuarium są dwadzieścia dwa kilometry niemal dokładnie na wprost. Od jak dawna ta droga stanowiła pielgrzymi szlak? Czy lipę zasadził pierwszy pielgrzym? Można jedynie fantazjować. A można zasadzić nową lipę. Zapewnić ciągłość tradycji. By w gorący dzień schronić się w jej cieniu i wypatrywać białych murów klasztoru.
Za opowieść o pielgrzymich szlakach i Lipie bardzo dziękuję Stanisławowi Feluś.