top of page

przepraszam, czy tu straszy?

Zdjęcie autora: KingaKinga

Wrzosy, lata sześćdziesiąte. Dom na skraju Rybnej - dom, w którym straszy.

"Jak długo będę żył?" - stuk, stuk, stuk.

Kolejna osoba, która chce znać przyszłość:

"Jak długo będę żył?" - stuk.

Włosy jeżą się na głowie uczestnikom spotkań z duchami. Zła sława domu, w którym straszy rośnie w okolicy, a mimo to jest wielu chętnych do jego odwiedzenia. I poznania swojej przyszłości. Zwykle niebywale krótkiej...

Że też nikt nie słyszy chichotu "duchów" z ciemnego kąta domu. A może jednak słyszy? Albo w końcu ktoś ma dość przepowiadania krótkich życiorysów i tajemniczego stukania w domu i wzywa na pomoc... milicję. A ci panowie lęku przed duchami nie znają. Łapią i przeganiają dwóch "urwisów od krótkich życiorysów". I wiecie co? Stukanie ustaje.

Dziś już mało kto pamięta o tym, że był dom, w którym straszyło i który to dom.

Święty spokój wraca na Wrzosy. Stuk!



Wrzosy, gdzieś na skraju Rybnej

 
 
na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer
Copyright © Vivamus 2017-2025 All rights reserved
vivamus_element_preview.png
na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer
bottom of page