top of page

rozsypana łodyga

Zdjęcie autora: KingaKinga

Podmorskie zwierzę - łodyga, ramiona i kielich. Coś się nie zgadza? Jestem pewna, że wszystko w porządku! W kielichu mieszczą się główne narządy ciała, otwór gębowy po jego środku, za pomocą łodygi przytwierdzony jest do dna morskiego, a ramiona służą do chwytania drobnych organizmów. A właściwie - “mieściły”, “były”, “służyły”. Gdzie to zwierzę zamieszkiwało? Ano skraj Orleja. Gdzieś między permem a jurą. Nie, nie - Orlej to nie jedyne miejsca jego występowania, ale to tu znalazłam jego kawałki - trochity. Trochity albo inaczej mówiąc kolumnalia, to najczęściej zachowujące się właśnie kawałki ich łodyg. Małe brązowe krążki.

Liliowce.

W rzeczywistości żyły w dłuższej przestrzeni czasowej - pojawiły się już ordowiku i żyją w nieco zmienionej formie aż do dzisiaj. Największy rozkwit gatunkowy przechodziły od dewonu do karbonu i niekiedy tworzyły tzw. podmorskie łąki liliowcowe ze względu na swą mnogość. W okresie jury długość ich ciała mogła z kolei dochodzić do ponad 10 metrów!

Moim zdaniem jedne z najciekawszych zwierząt i z pewnością najpiękniejszych. Należą do typu szkarłupni (tak jak rozgwiazdy i jeżowce), a sama nazwa Liliowce wywodzi się stąd, że zwierzę rzeczywiście przypomina tę roślinę. Trochit znaleziony przeze mnie jest pokryty limonitem (czyli tlenkami i wodorotlenkami żelaza) - ot, cały urok Orleja.


rys. Z. Heller



Za pomoc przy pisaniu posta dziękuję Piotrowi.

na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer
Copyright © Vivamus 2017-2025 All rights reserved
vivamus_element_preview.png
na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer
bottom of page