top of page

skrawek nieznany

Zdjęcie autora: KingaKinga

Wyszłam trochę bez celu. Właściwie cel miałam, ale niedoprecyzowany - ot uliczką wzdłuż cmentarza do góry. Kiedy już ulica zmieniła się w drogę a ta w dróżkę (do tego błotnistą) postanowiłam porzucić ten szlak i wejść między pola by nimi dojść do łąki i zagajnika. Dotarło do mnie, że nigdy tam nie byłam. Nigdy! A przecież to niemal centrum! Grudniowe 0 st.C i cudowne słońce zrobiły swoje - pocztówkowe zdjęcia i błoto po kolana. Ale co tam błoto - mam cel, Miejsce jakiego nie znałam. Było warto ślizgać się niepewnie idąc przez pola bo trafiłam do wyjątkowego skrawka wydartego polom. Trójkątna łąka i zagajnik w obniżeniu, a skrajem płynący potok Biała. Rozwieszone pomiędzy drzewami zaschnięte skrzypy olbrzymie wyglądały jak duchy, przez drzewa przedzierały się pierwsze promienie słońca. I pośrodku łączki mały strug, strużyna w kolorze rudym. Tak nieprawdopodobnie rudym ze studzienką tej samej barwy, że aż zaskakującym. Taka sobie studzienka pośród niczego i wypływająca ruda woda ze środka nieuprawionego skrawka ziemi. Ta nitka brązowej wody spotęgowała nastrój tajemniczości miejsca. Całość tak mi się spodobała i zaciekawiła, że postanowiłam tam jeszcze wrócić. Kolejne podejście było nieudane bo w połowie drogi zrozumiałam, że zimowym (tak czy owak) popołudniem zaraz się ściemni. Wybrałam się po raz trzeci. Postanowiłam jednak podjechać autem możliwie najdalej i zapytać przy ostatnim domu czy mogę zostawić na chwilę samochód. A kto pyta ten wiadomo... się dowiaduje! Tak poznałam pana Stanisława - szczęśliwego posiadacza owego tajemniczego skrawka ziemi, który z zaciekawieniem pytał co mnie tam tak interesuje, że trzeci raz zaglądam... No to już wiem - woda jest zrudziała najzwyczajniej w świecie od rury, która na krótkim odcinku ją wyprowadza. Potok Biała jest źródłem i na chwilę miesza się ze strużyną. Widoki i wrażenia nieziemskie - zagłębiony skrawek ziemi, łączka otulona potokiem i zagajnikiem. Niby prosta rzecz, a piękna...


p.s. Serdeczne podziękowania dla Pana Stanisława za rozmowę i możliwość zaparkowania


na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer
Copyright © Vivamus 2017-2025 All rights reserved
vivamus_element_preview.png
na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer
bottom of page