top of page

stary świat Nowego Światu

  • Zdjęcie autora: Kinga
    Kinga
  • 8 gru 2021
  • 2 minut(y) czytania

Zaktualizowano: 9 gru 2021

Nie zobaczycie tego domu z ulicy, prowadzi do niego wąska droga pomiędzy domami, sam niemal styka się z nowym budynkiem. Nikt w nim już nie mieszka, ale będziecie zaskoczeni jego dobrym stanem i wciąż widoczną elegancją elewacji. Postawiono go w latach 1940-1942 i wprowadziła się do niego para poślubiona rok wcześniej - Jan i Stefania Rysiowie (na zdjęciu).

Świeżo poślubieni, pierwsi gospodarze domu. Zdjęcie z rodzinnej kolekcji właścicieli

Ma kuchnię, sień, dwa pokoje, spiżarnię i przejście do stajenki. To zaglądnijmy do środka i popatrzmy jak wyglądał rybieński dom przed osiemdziesięciu laty - tu czas się zatrzymał a na Nowy Świat zapraszają nas serdecznie potomkowie pierwszych właścicieli - Maria i Stanisław Rysiowie.

Kuchnia - tu koncentruje się życie - bodaj największe pomieszczenie - z łóżkiem zasłanym kolorową narzutą i poduszkami ułożonymi jedna na drugiej. Na łóżku przysiadano się z rzadka, służyło do spania - nie wylegiwania się, stąd wysoko ułożone poduchy stanowiły barierę dla chcącego usiąść. Nad łóżkiem wieszano święte obrazy. Jak kuchnia to wiadomo - piec i kredens. Piec rzecz jasna kaflowy. A co tu stoi na piecu? Żelazko na duszę. Dusza była wkładana do pieca i po nabraniu odpowiedniej temperatury przekładana specjalnym hakiem do żelazka. Niby rzecz mała a ciężka tak, że z trudem podniosłam.



A czemu to taboret leży na środku pomieszczenia do góry nogami? Bo pełnił również funkcję dziecięcego kojca. Wkładano do tak ustawionego krzesełka malucha, który z każdej strony miał oparcie i był bezpieczny.

W pokojach kredensiki, a na nich co kto lubi. Ściany w pokojach malował Markowicz - "Trąbka", rybieński artysta, który utrzymywał się dodatkowo z malowania wnętrz.

Spacer po domu nie był długi, bo też sam dom jest mały, ale w swoim wnętrzu zgromadził stare sprzęty, które najpierw stanowiły niezbędne podstawowe wyposażenie gospodarskie, później były wielkim polem pełnym skarbów dla wyobraźni wnucząt gospodarzy a dziś wspomnieniem tego co odchodzi. Ocalmy to od zapomnienia!..



Ogromne podziękowania dla Państwa Marii i Stanisława za serdeczne przeprowadzenie przez 80 lat istnienia domu a Ani za pomysł i zaproszenie do magicznego świata, ginącego świata





Ostatnie posty

Zobacz wszystkie
na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer
Copyright © Vivamus 2017-2025 All rights reserved
vivamus_element_preview.png
na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer na spacer
bottom of page