Przyjechałam zupełnie nieprzygotowana. Pomimo tego, że byłam na spacerze w tym miejscu kilka razy. Jeśli dobrze liczę, Las Żakowiec powinien mieć w całości ok. 280 hektarów. Miejsca dużo by spacerować lub pobłądzić.
Dwie wznoszące się góry - Żakowiec (231 m npm) i Chełm (279), liczne ścieżki i obłędne skałki. Nie przygotowałam się do spaceru, bo nawet nie wiem czy “wsunięte” skały są pozostałościami po łomach. Choćby te przy samej czernichowskiej drodze. Wspinam się granią “łomu” do góry. Buki - moje ulubione drzewa, teraz kiedy nie mają jeszcze liści zupełnie odsłaniają widok. Skałki. Spomiędzy drzew i suchych liści przyciągają wzrok. Mogłabym każdą z nich okrążać i podchodzić. Schodzę jednak w dół do drogi. Nie przygotowałam się do spaceru, nie czuję się pewnie w nieznanym mi terenie. Wiem jednak, że z pewnością tu wrócę. Lepiej przygotowana.